Na ten wyjazd
szykowała się już od ponad trzech miesięcy. Wtedy właśnie dowiedziała się, że
ma zostać osobistym fotografem pewnego zespołu muzycznego. Nie mogła się
doczekać spotkania z nimi. Traf chciał, że była wielką fanką tego zespołu
j-rockowego. Alice Nine – szalała za nimi od czterech lat, czyli odkąd
powstali. Już wtedy interesowała się Japonią, tamtejszą muzyką i kulturą.
Jednak nigdy nie wierzyła, że uda jej się ich zobaczyć i posłuchać na żywo. A
tu taka okazja puka do drzwi. Zgodziła się bez namysłu wyjechać w zupełnie
nieznane miejsce. Dobrze, że miała sporo czasu na przygotowanie się. Planowała
kiedyś wyjechać do Japonii, dlatego zbierała pieniądze od kilku lat. Odkąd
została profesjonalnym fotografem. Pracowała już z takimi gwiazdami jak Orlando
Bloom, Emma Watson czy Keira Knightley. Teraz mogła wreszcie spełnić swoje
marzenia. Pojechać do ukochanego kraju i zobaczyć, a nawet pracować z Alice
Nine. Była strasznie podekscytowana i ostatniej nocy przed wyjazdem w ogóle nie
mogła zasnąć. Kręciła się z boku na bok leżąc na łóżku i co chwilę patrząc na
zdjęcie zespołu. Lubiła ich styl i muzykę, ale najbardziej podobał jej się
Tora. Od zawsze czuła coś do gitarzystów. A jeszcze jak taki od czasu do czasu
założył okulary… Uch, mogła patrzeć na niego godzinami. Ale nie tylko na niego.
Fakt, że A9 i the GazettE się znają podniecała ją jeszcze bardziej.
I z tego całego podekscytowania spóźniła się
na samolot.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz